Sałatka z soczewicy z serem pleśniowym valdeón

Przygotowanie:

Soczewica przypomina mi o czasach, kiedy pod koniec miesiąca w domu jadało się ja z braku pieniędzy. Choć to niedroga potrawa, nie mogłem się doczekać tej pysznej, pożywnej papki z dodatkiem marchewki, czosnku i cebuli. A najlepsze, że z jej resztek można było nazajutrz przyrządzić znakomitą sałatkę. Kwaśna octowa nuta przemienia to skromne danie w delikates, od którego pochłaniania trudno się powstrzymać. Człowiek wciąż chce więcej.


Na sałatkę
filiżanka suchej soczewicy zielonej
½ cebuli
½ główki obranego czosnku
1 liść laurowy
2 łyżki hiszpańskiej oliwy z pierwszego tłoczenia
1 łyżeczka soli
½ filiżanki pokrojonej w kostkę zielonej papryki
½ filiżanki pokrojonej w kostkę czerwonej papryki
½ filiżanki pokrojonych w kostkę pomidorów bez pestek
1 pokrojona w kostkę szalotka

Na dressing
3 łyżki hiszpańskiej oliwy z pierwszego tłoczenia
2 łyżki octu z Jerez
2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki posiekanego szczypiorku
6 dag rozkruszonego valdeonu (hiszpański ser pleśniowy z Kastylii-Leonu)


Przygotowujemy sałatkę
Soczewicę, cebulę, czosnek, liść laurowy, oliwę i sól wrzucamy do średnio głębokiego garnka, zalewamy niecałym litrem wody i zagotowujemy na średnim ogniu. Zmniejszamy ogień i gotujemy na małym ogniu, aż zmięknie soczewica, ok. 20 minut. Odcedzamy soczewicę, zachowując wywar. Jego częścią zalewamy soczewicę, żeby nie wyschła. Usuwamy cebulę, czosnek i liść laurowy. Resztę wywaru zagotowujemy na średnim ogniu. Redukujemy do mniej więcej 120 ml, ok. 20 minut. Odstawiamy do wystygnięcia. Soczewicę, papryki, pomidory i szalotkę wrzucamy do miski.

Przygotowujemy dressing
W oddzielnej misce mieszamy oliwę, ocet, sól i zredukowany wywar. Sałatkę polewamy dressingiem, posypujemy szczypiorkiem i dokładnie mieszamy. Podzieloną między 4 miseczki sałatkę posypujemy serem.

José radzi: Valdeón można zastąpić stiltonem lub innym wysokiej jakości serem pleśniowym (Roquefort, Gorgonzola).

© Jose Andres