Beza włoska
Przygotował:
Marieta Marecka
- Seria kulinarna:
- ABC gotowania - słodkości (odc. 3)
- Trudność:
- średnie
- Rodzaj dania:
- Bezy
- Kuchnia świata:
- Kuchnia włoska
Składniki:
- 4 białka z jaj o rozmiarze L
- ok. 260 g cukru drobnego do wypieków + 40 g
- 60 ml wody
Dodatkowo:
- tartaletki
- dżem pomarańczowy
Kalkulator kulinarny
Przygotowanie:
Przygotowujemy sobie wszystkie składniki, osobno białka i odważone 40 g cukru oraz rondelek z wodą i cukrem (260 g).
Zaczynamy od przygotowania syropu, zagotowujemy wodę z cukrem i nie mieszając doprowadzamy do temperatury 100 stopni C i podgrzewany dalej.
Zaczynamy ubijać białka. Na początku na małych obrotach, następnie je zwiększając, ale nie na maksa. Dodajemy do białek cały cukier na raz.
Gdy syrop osiągnie temperaturę 118 stopni, ściągamy go z palnika od razu i cieniuteńką strużką wlewamy do ubijających się białek, ważne, żeby wlewać między ścianki a rózgę! Należy tuż przed wlewaniem syropu zmniejszyć maksymalnie prędkość ubijania białek. Dolać syrop i następnie zwiększyć obroty na spore. Jak już beza będzie ubita, kontynuujemy ubijanie na zmniejszonych obrotach dobre 7-10 minut do wystudzenia masy. Beza będzie gęstnieć, stanie się lśniąca i sztywna.
Bezę włoską wykorzystuje się jako bazę do kremów maślanych, wypełnienie ptysi, lub jako wierzch tart i tartaletek (lekko podpieczony, funkcja grill, 200 stopni C, 5-7 minut do zarumienienia)
Przekładamy masę bezową do rękawa cukierniczego i wyciskamy do tartaletek, wyłożonych uprzednio lekko gorzkim dżemem pomarańczowym. Lekko opiekamy palnikiem cukierniczym lub w piekarniku.
Porady Mariety:
- Białka muszą mieć bezwzględnie temperaturę pokojową, należy je zawczasu wyciągnąć z lodówki, lub odpowiednio ogrzać jaja.
- Warto zaopatrzyć się w termometr cukierniczy, lub nauczyć się rozpoznawać „soft ball”.
- Ubijanie białek zaczynamy dopiero jak syrop zacznie osiągać temp. 100 stopni i nieco więcej.
- Zawsze zmniejszamy obroty miksera tuż przed wlewaniem syropu.
- Syrop wlewamy powolutku i cieniutką strużką.
- Ubijamy do czasu, aż beza będzie gęsta, lśniąca i sztywna oraz do czasu aż się wystudzi, szczególnie jeśli planujemy na jej bazie przygotować krem maślany.
- Bezę włoską wykorzystajcie jako bazę do kremów maślanych, jako wypełnienie ptysi, lub jako wierzch tart, lekko podpieczony (grill 200 st. 5-7 minut do zarumienienia).
- Sprawdź
- albo
-
TV SAT +Sprawdź