Więcej opcji wyszukiwania

Frijoles refritos – pasta z czarnej fasoli

Marieta Marecka

Frijoles refritos – pasta z czarnej fasoli

Ulubione

Oceń przepis:

Średnia ocena: 3.80

Dodaj do ulubionych Drukuj przepis

Przygotował:

Marieta Marecka

Seria kulinarna:: ABC gotowania - kuchnia meksykańska
Trudność:: łatwe
Rodzaj dania:: Przekąski, Pasty do chleba
Kuchnia świata:: Kuchnia meksykańska

Składniki:

400 g suchej, czarnej fasoli
4 ząbki czosnku
½ łyżeczki suszonego epazote lub oregano
ok. 9 szklanek wody
ok. 2 czubatych łyżek smalcu
1,5 pokrojonej drobno cebuli
2 łyżeczki soli
2 łyżki pokrojonej papryki serrano lub innej pikantnej np. jalapeno
1 łyżeczka mielonej papryki chipotle lub 1 łyżka sosu adobo z chipotle w puszce (lub więcej)

Kalkulator kulinarny

Przygotowanie:

Fasolę zalewamy chłodną wodą i odstawiamy na noc. Następnie zalewamy świeżą wodą i gotujemy 2-2,5 h, aż będzie miękka. Odsączamy ją, ale nie wylewamy płynu spod fasoli.

Na smalcu przesmażamy cebulę, drobno poszatkowany czosnek i paprykę serrano. Na tłuszcz przerzucamy odsączoną fasolę, epazote lub oregano, mieloną paprykę chipotle lub sos adobo i podsmażamy całość, ugniatając fasolę tłuczkiem do ziemniaków. Jeśli masa będzie zbyt gęsta podlewamy ją wodą spod gotowania fasoli.

Pod koniec doprawiamy masę solą, odparowujemy nadmiar płynu, pasta powinna być gęsta, ale nie za sucha. W trakcie studzenia zgęstnieje.

Tipy:

Można iść na skróty i wybrać czarną fasolę w puszce – będzie już ugotowana.
Można oczywiście zrobić taką pastę z każdej fasoli jaką macie, czerwonej, białej etc. Ja sięgam po tę oryginalną meksykańską, z kupnem czarnej fasoli nie będziecie mieli większych kłopotów.
Oczywiście możecie całość przesmażyć na oleju, ale smak już będzie inny – co smalec to smalec.
Cebulę i czosnek można dodać do gotującej się fasoli, ale wg mnie przesmażone na smalcu mają lepszy smak.
Przed przerzuceniem ugotowanej fasoli na tłuszcz można ją krótko zmiksować w blenderem lub mlakserem, będzie łatwiej.
Pastę można zrobić rzadszą lub gęstszą – wszystko zależy do czego ma być wykorzystana, ja wolę wersję, która pozwoli mi posmarować taco i dorzucić inne składniki – taki trochę majonez na kanapkę.
Nie miksujemy pasty na super gładko, fajnie jak będzie lekko kaszkowata, z wyczuwalnymi kawałkami fasoli.
Możemy ją podać jako osobny dip do totopos czy tostady lub jako dodatek do mięs, taco, tortilli etc.
Można nią posmarować nachos, przesypać serem np. manchego i krótko podpiec do stopienia się sera.
Można też nią… smarować zwykłe kanapki.