Więcej opcji wyszukiwania

Ziemniaki pieczone z pesto i pieczonymi kiełbaskami

Marieta Marecka

Ziemniaki pieczone z pesto i pieczonymi kiełbaskami

Ulubione

Oceń przepis:

Średnia ocena: 3.40

Dodaj do ulubionych Drukuj przepis

Przygotował:

Marieta Marecka

Seria kulinarna:: 365 obiadów Mariety Mareckiej 6 (odc. 6)
Trudność:: łatwe
Rodzaj dania:: Dania mięsne
Kuchnia świata:: Kuchnia międzynarodowa
Ilość osób:: 6

Składniki:

Kiełbaski:
8 różnych kiełbasek (białe parzone, frankfurterki, śląska itd.)
2 cebule czerwone
1 cebula biała
1 pęczek młodych, małych marchewek (chętnie z nacią)
1 pęczek małych buraczków
1 szklanka piwa pszenicznego
1 łyżka musztardy francuskiej
główka czosnku
1 czubata łyżka pasty z daktyli
rozmaryn, tymianek – świeże
sól
pieprz

Ziemniaki:

6 ładnych, równych ziemniaków
ok. 3 czubatych łyżek gotowego, domowego pesto
sól
pieprz
2 ząbki czosnku
oliwa
sól maldon
świeżo mielony pieprz

Kalkulator kulinarny

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Ziemniaki szorujemy, wycieramy do sucha i nacinamy cieniutkie plasterki, ale nie przecinamy ich zupełnie.

W miseczce łączymy 3 łyżeczki pesto, czosnek przeciśnięty przez praskę i kilka łyżek oliwy. Ziemniaki dokładnie smarujemy sosem, najlepiej za pomocą pędzelka, zawijamy w folię i wrzucamy do pieca na ok. 20 minut.

W tym czasie szykujemy kiełbaski. Na dno dużego naczynia żaroodpornego kładziemy cebulę pokrojoną w spore piórka. W miseczce łączymy pastę z daktyli z musztardą, dolewamy stopniowo piwo. Kiełbaski nacinamy i wraz z oczyszczonymi marchewkami, buraczkami i gałązkami ziół układamy na cebuli. Dokładamy do naczynia również główkę czosnku przekrojoną na pół. Całość oblewamy częścią marynaty z piwa, resztę zostawiamy na później. Ziemniaki delikatnie odwijamy z folii, skrapiamy kolejną porcją oliwy z pesto i układamy na mniejszej formie. Razem z kiełbaskami wstawiamy do pieca na minimum 35 minut, aż kiełbaski ładnie się przypieką, a ziemniaczki upieką na chrupiąco. Co jakiś czas polewamy ziemniaki oliwą z pesto a kiełbaski marynatą z piwem. Serwujemy gorące, najlepiej z kuflem dobrze schłodzonego piwa.