Slow food

Slow Food to ruch, który został zapoczątkowany we Włoszech, a obecnie ma swoje przedstawicielstwa na całym świecie. Głównym jego założeniem jest celebrowanie i pielęgnowanie smaku potraw oraz promowanie regionalnej naturalnej żywności. Stawia on również opór żywności typu fast food, która stanowi zagrożenie dla dobrego prawdziwego smaku dań i produktów spożywczych.

Bazowanie na naturalnych składnikach, brak konserwantów, oraz tradycyjne i unikalne sposoby produkcji, to podstawy wytwarzania żywności promowanej przez to stowarzyszenie. Ruch walczy z jednolitym smakiem potraw i masową produkcją. Namawia do tego, aby w dzisiejszych czasach wiecznego pędu, zatrzymać się i w spokoju delektować smakiem dobrego jedzenia. Szynka ma smakować jak szynka, a soki mają być prawdziwą esencją owocu, z którego są wyciskane.

W Polsce prezesem stowarzyszenia jest Jacek Szklarek, który wspiera polskich producentów żywności regionalnej w promowaniu ich produktów również na świecie. Stowarzyszenie niezwykle pomogło w przygotowaniu ustawy normującej zasady prawne odnośnie wytwarzania produktów regionalnych w Polsce, inaczej w świetle prawa unijnego polscy drobni producenci nie mieliby racji bytu, a tradycyjne metody wytwarzania produktów uznane były by za nielegalne.

Najbardziej znanym produktem polecanym i promowanych przez Slow Food Polska jest oscypek znany też jako oszczypek, który dzięki swoim unikalnym walorom smakowym jest niezwykle ceniony nie tylko w Polsce ale również na forum międzynarodowego ruchu Slow Food. Wśród serów króluje również bundz i bryndza. Wszystkie rodzaje serów produkowane są głównie z mleka owczego, czasami z dodatkiem krowiego, a regionami specjalizującymi się w ich produkcji są: Podhale, Sudety i Bieszczady.

Polscy producenci walczący w obronie prawdziwego smaku, oprócz serów, wytwarzają cała gamę produktów spożywczych, którymi mogą się pochwalić. Takim specjałem są przetwory owocowe produkowane bez użycia konserwantów. Tutaj można wymienić np.: konfiturę malinową Anny Langowskiej lub powidła świeckie produkowane przez Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły. Polskie nalewki, winiaki i miody pitne przyrządzane wg. staropolskich receptur, zagryzane wspaniałymi wiejskimi wędlinami np. kiełbasą lisiecką Stanisława Mądrego są prawdziwym rarytasem na rynku spożywczym.

Jedynym minusem żywności spod znaku Slow Food jest jej cena, która jest wyższa od ceny produktów obecnych na każdej półce sklepowej, ale wielu z nas dużo dałoby za spróbowanie unikatowego w smaku wyrobu.

W Kuchni.tv zwolennikami ruchu są Agnieszka i Marcin Kręgliccy z programu Para w kuchni, którzy przepisy na dania z produktów slow food serwują w swoich restauracjach. Propagatorem dobrego smaku potraw jest również Antonio Carluccio, gospodarz dwóch programów obecnie emitowanych na antenie kuchnia+ "ANTONIO CARLUCCIO UCZTUJE W ITALII" i "ANTONIO CARLUCCIO UCZTUJE W POŁUDNIOWEJ ITALII". W swoich podróżach kulinarnych oprowadza po słynnych gospodarstwach włoskich utrzymujących się z wytwarzania unikalnych w smaku produktów regionalnych. tj. wędlin, serów, rodzimych win czy makaronów np. orecchiette z Apulii.

Slow Food pomaga wrócić do korzeni prawdziwego smaku, który teraz pamiętają już tylko nasi dziadkowie i rodzice. Pozwala przenieść się w świat cudownego zapachu wypiekanego chleba i rozczulić się nad jego doskonałością.

Źródło: www.slowfood.pl