Miód
Produkty
Prawie wszyscy lubimy miód, a jeśli nawet nie, to doceniamy jego walory. Miód od zawsze kojarzył się z dobrobytem. Był też pierwszym środkiem słodzącym, a jego właściwości lecznicze oraz kosmetyczne odkryto już w starożytności i niejednokrotnie opisywano w wierszach, legendach i baśniach. Niestety coraz trudniej o ten najprawdziwszy, produkowany w 100% przez pszczoły, bez których ten bursztynowy i jakże wartościowy produkt by nie istniał. Nie wszędzie miód jest łatwy do zdobycia. Dokument emitowany na antenie Kuchni.tv pt. „Miodobranie w Nepalu” pokazuje, jak niebezpieczne może być pozyskiwanie miodu w niektórych rejonach świata.
Historia miodu
Ciężko ocenić dokładnie kiedy człowiek zauważył, że miód jest wartościowym produktem spożywczym. Prawdopodobnie początkowo podpatrywał zwierzęta i tak jak one niszczył gniazda pszczół, by dostać się do bursztynowego płynu. Z czasem nie chcąc tracić stałego źródła miodu przestał niszczyć pszczele gniazda, a nawet podejmował pierwsze próby budowania owadom nowych siedzib, które mógł kontrolować. Ten proces zaczął powolne i stopniowe udamawianie tych pracowitych owadów i stał się podstawą nowej gałęzi gospodarki - bartnictwa. Szacuje się, że miód jako produkt świadomie wytwarzany był znany już w starożytnym Egipcie około 2400 r. p.n.e. Wskazują na to zachowane do dziś teksty oraz reliefy umieszczane na ścianach świątyń. Najprawdopodobniej to właśnie w Egipcie narodziły się podstawy pszczelarstwa i powstały pierwsze sposoby na pozyskiwanie miodu od dzikich pszczół. Powstawały też pierwsze ule, znacznie różniące się od tych, które spotykamy w dzisiejszych pasiekach. Z czasem też inne narody, jak chociażby te zamieszkujące Bliski Wschód, starożytną Grecję i Imperium Rzymskie nauczyły się hodować pszczoły i tworzyć swoje własne systemy zbierania miodu. W starożytnej Grecji budowano ule przenośne, aby móc stawiać je tam, gdzie akurat kwitła roślinność. Popyt na miód był duży po pierwsze dlatego, że był on środkiem słodzącym, a także dlatego, że wielcy uczeni, m.in. Hipokrates, odkryli jego właściwości lecznicze i bakteriobójcze. Na bazie miodu właśnie tworzyli szereg medykamentów, które miały pomóc w licznych dolegliwościach, np. leczyć jątrzące się rany. Szereg kosmetyków również opierało się na tym składniku, który miał dodawać urody i zapobiegać starzeniu się. Kleopatra zażywała kąpieli w mleku kozim z dodatkiem miodu. W czasach nowożytnych kontynuowano dzieło przodków. Z produkcji miodu słynęła również Polska, szczególnie znana z produkcji alkoholizowanych miodów pitnych. Obecnie bartnictwo coraz prężniej się rozwija, a to ze względu na powrót do natury i dbałość o ekologię, zarówno w przemyśle spożywczym, jak i kosmetycznym i farmaceutycznym. Coraz częściej stosowane np. w lekach środki syntetyczne zastępowane są naturalnymi - również miodem i wszelkimi jego pochodnymi, np. propolisem.
Właściwości miodu
Już w starożytni Grecy wiedzieli, że miód poza właściwościami bakteriobójczymi i leczniczymi poprawia kondycję sportowców, a także regeneruje zmęczone mięśnie, współczesne badania potwierdziły tą teorię. Ponadto ten produkt ma silne właściwości odkażające, a nawet zwalcza niektóre wirusy i przeciwdziała przeziębieniom. Pomaga też w leczeniu niektórych zaburzeń nerwowych. To także bogate źródło witamin i mikroelementów, a także cennych węglowodanów. Prawdziwy miód obniża także poziom złego cholesterolu we krwi. Jednak należy pamiętać, że podgrzany do temperatury wyższej niż 45 stopni C traci swoje właściwości lecznicze i wtedy służyć może jedynie jako środek słodzący. Jednak poza wszelkimi walorami prozdrowotnymi miód może być też produktem silnie uczulającym, dlatego osoby uczulone na wszelkiego rodzaju pyłki kwiatowe często także reagują alergicznie po spożyciu miodu. Najbardziej uczula miód spadziowy, mniej wielokwiatowy i akacjowy. Osoby uczulone na jad pszczeli także powinny zachować ostrożność.
Jak powstaje miód
Powstawanie miodu zawdzięczmy dzielnym pszczołom. Te najpierw zbierają z kwiatów nektar lub spadź - czyli wydzielinę mszyc znajdującą się na liściach roślin. Dlatego też w ogólnym rozróżnieniu dzielimy miód na spadziowy i nektarowy. Nektar lub wydzielina owadów łączona jest ze śliną pszczół, a następnie składowana w plastrach. W nich pod wpływów enzymów następuje rozkład cukrów złożonych, a także odparowanie wody. W rezultacie powstaje finalny produkt czyli miód, który w zależności od rodzaju nektaru kwiatu z jakiego powstał różni się smakiem, kolorem i właściwościami. Należy pamiętać też, że pszczoły nie tylko produkują miód, ale również zapylają kwiaty, aby te mogły dać owoce. Szacuje się, że gdyby nie pszczoły światowe plony byłyby o połowę mniejsze. Na rynku dostępne są także miody sztuczne lub te z domieszką miodu sztucznego będące raczej marną alternatywą tych naturalnych. Ponadto, należy sprawdzać miejsce pochodzenia miodu. Często tańsze miody mają w swoim składzie substancje syntetyczne lub gorszej jakości miód pozyskiwany od pszczół faszerowanych antybiotykami. Tego typu praktyki przeprowadzane są w celu zwiększenia wydajności i efektywności produkcji. Unikajmy takich mieszanek i inwestujmy w polskie bartnictwo i rodzime miody. Wtedy produkt może być droższy, ale z pewnością wart swojej ceny.
Rodzaje miodów
Miody dzielimy na nektarowe powstające z nektarów różnych kwiatów np. miody wielokwiatowe i te powstające z jednego gatunku kwiatów np: koniczynowe lub miody spadziowe powstające z wydzielin mszyc pozostawionych na liściach drzew iglastych lub liściastych. Istnieją też mieszanki spadziowo-nektarowe. Miody można też podzielić pod względem koloru na jasne, do których zaliczamy m.in. miód akacjowy, rzepakowy, lipowy czy malinowy, oraz ciemne tj. gryczany czy wrzosowy. Miody, w zależności od tego jaki składnik został wykorzystany do ich sporządzenia, mogą pomagać lub nawet leczyć niektóre choroby i schorzenia. Miód akacjowy np: doskonale działa na zaburzenia układu trawiennego, miód lipowy pomaga przy przeziębieniach i przeciwdziała gorączce, podobne zastosowanie ma miód malinowy, a miody spadziowe natomiast działają kojąco na układ nerwowy, mają silne działanie antyseptyczne, a także doskonale regulują pracę układu wydalniczego. Niektóre miody, np: miód lipowy, często pomagają tam gdzie zawiodły leki syntetyczne, szczególnie antybiotyki.
W nowym dokumencie emitowanym na antenie Kuchni.tv pt. „Miodobranie w Nepalu” znany widzom Kuchni.tv Jimmy Doherty udaje się w Himalaje, by sprawdzić jak tam wygląda pozyskiwanie miodu. Okazuje się, że proceder ten jest szalenie niebezpieczny, a tradycyjne pasieki do jakich widoku jesteśmy przyzwyczajeni raczej nie występują. Tamtejsze pszczoły też różnią się usposobieniem od przystosowanych i łagodnych pszczół hodowlanych. Dziko żyjące w Nepalu pszczoły olbrzymie mają swoje gniazda na wysokości 2500 - 4000 n.p.m. Owady są niezwykle agresywne, dlatego zbieranie miodu należy do zajęć bardzo niebezpiecznych. Jednak nie tylko z pszczołami będzie musiał się zmierzyć Jimmy. Dostęp do gniazd jest bardzo utrudniony ze względu na to, że są one umiejscowione w urwiskach. Osoby zbierając miód dostają się do nich z powietrza za pomocą prostych narzędzi, takich jak bambusowe drabiny i liny. Miody z Nepalu, dzięki niepowtarzalnym smakom należą do najdroższych miodów na świecie. Dodatkowo zawód zbieracza miodu w Nepalu, który istniał przez wieki, obecnie zanika. Jimmy ma jedyną szansę w życiu, aby udać się na wyprawę po nepalski miód.
Czytaj więcej:
www.zwiazek-pszczelarski.pl