Nadeszła fala upałów. Marzymy teraz o wakacjach nad morzem… albo kąpieli w chłodnym jeziorze… lub choćby o zimnym prysznicu i ugaszeniu pragnienia zimną wodą. I właśnie ta ostatnia zachcianka powinna być zaspokajana jak najczęściej. Należy też pamiętać o piciu wody nie tylko latem, nie tylko w gorące dni.

Bez wody nie ma życia. Ta maksyma tyczy się wszystkich żyjących organizmów, roślin i zwierząt, a także wielu dziedzin życia człowieka. Bez tej bezwonnej i bezbarwnej cieczy organizm ludzki nie byłby w stanie poprawnie funkcjonować, a w przypadku zupełnego odwodnienia nie mógłby funkcjonować wcale. Wystarczy, że stracimy około 10% wody w stosunku do masy ciała, a grozi nam niewydolność fizyczna, natomiast utrata 20% wody może doprowadzić do zgonu. Woda bierze udział w ważnych procesach fizjologicznych: trawieniu, przemianie materii, odżywaniu komórek, oddychaniu. Nasz organizm nie mógłby przyjmować żadnego pokarmu gdyż nie byłby w stanie go strawić. Dodatkowo ważna informacja dla dbających o linię i zdrowie - woda przyspiesza trawienie i dodatkowo wspomaga wydalanie toksycznych substancji z naszego organizmu.

W czasie letnich upałów czy podczas podróży w krajach tropikalnych zwiększa się nasza potliwość. Podczas tego procesu nie tylko tracimy wodę, ale wraz z nią ważne substancje odpowiedzialne za prawidłową gospodarkę naszego organizmu np. sód. Należy wtedy spożywać wodę mineralną bogatą w ten pierwiastek. Znaczna potliwość, a przez to duże zużycie wody, występuje również zimą, podczas mroźnych dni. Zużywamy wówczas więcej energii na oddychanie oraz na utrzymanie stałej temperatury ciała. Dlatego też trzeba częściej uzupełniać zapasy wody w organizmie, najlepiej ciepłymi napojami.

Woda nie tylko pomaga utrzymać w normie wszystkie funkcje życiowe naszego organizmu. Jej braki uzupełniamy wodami pitnymi. Warto dowiedzieć się, które z nich mają właściwości poprawiające kondycję naszego organizmu. W przyrodzie znajduje się całe mnóstwo różnego rodzaju wód: powierzchniowe, gruntowe, podziemne, słone i słodkie, itd.. Nie wszystkie są jednak zdatne do picia lub do innych celów użytkowych. Zazwyczaj pijemy wody butelkowane, a ich wybór na rynku wydaje się być nieograniczony. Powstaje pytanie, która z wód jest najlepsza? Wody pitne – butelkowane to te, które pochodzą z ujęć podziemnych, sprawdzonych i nieskażonych bakteriami. Zaliczane są one do wód czystych. Dzielą się na: wody wysokomineralizowe, niskominarelizowane, wody źródlane, wody stołowe oraz wody lecznicze. Mogą to być wody gazowane lub niegazowane. Ich skład zasadniczo się różni i nie wszystkie są dobre do spożywania w dużych ilościach.

WODY ŹRÓDLANE

Zawierają najmniej składników mineralnych - do 500 mg/l. Ze względu na to niskie stężenie nie mają one też właściwości zdrowotnych. Natomiast zalecane są do użytku codziennego i są bardziej cenione niż wody z kranu (wody wodociągowe) chociażby w kuchni, m.in. przy przyrządzaniu herbat i zup. Zaleca się, aby wody tego typu pić bezpośrednio w niedużych ilościach.

WODY STOŁOWE

Są bogatsze w składniki mineralne. Zazwyczaj wody te uzyskuje się przez wzbogacanie wód źródlanych przynajmniej dwoma składnikami. Najważniejsze to magnez i wapń, gdyż na nie organizm ludzki ma największe zapotrzebowanie. Standard to ok. 100 mg/l magnezu i 200 mg/l wapnia. Właśnie te dwa pierwiastki wspomagają prawidłowe funkcjonowanie organizmu człowieka.

WODY MINERALNE WYSOKO I ŚREDNIOMINERALIZOWANE

Wody mineralne mogą już w znacznym stopniu uzupełniać ewentualny niedobór składników mineralnych w naszym organizmie. Wody te dzieli się na wysoko i średniomineralizowane. W tych pierwszych zawartość minerałów przekracza 1500 mg/l i uznane są za wielce wartościowe ze względu na stężenie minerałów. Wody średniomineralizowane - te które zazwyczaj pijamy i są ogólnodostępne w naszych sklepach są znacznie uboższe w składniki mineralne (od 500 do 1500 mg/l). Najczęściej występujące składniki wód mineralnych to: magnez, wapń, sód, chlorki, wodorowęglany, siarczany, jod, fluor, żelazo oraz dwutlenek węgla. Każdy z nich spełnia inną rolę i potrzebny jest w różnym stężeniu. Najważniejsze z nich to: wapń, magnez, sód, wodorowęglany.

WODY LECZNICZE

Kolejna grupa zaliczana do wód pitnych to wody lecznicze. Posiadają one zazwyczaj jeszcze więcej składników mineralnych niż wody wysokomineralizowane – zwykle powyżej 4000 mg/l. Nie można ich spożywać w nadmiarze bez wskazówek lekarza bowiem działają jak niektóre farmaceutyki i mogą w niektórych sytuacjach zaszkodzić, a nie pomóc.

Wybór wód pitnych jest więc ogromny. Warto mieć choćby podstawową wiedzę o ich właściwościach zwłaszcza, że wiedza ta może pomóc przy leczeniu niektórych schorzeń, utrzymaniu szczupłej sylwetki czy ogólnym dbaniu o zdrowie. Dzięki licznym kampaniom i artykułom w mediach, wiemy już, że wody trzeba pić dużo, dorosła osoba przy średnio-aktywnym trybie ok. 2 litrów dziennie. Należy też ją oszczędzać, gdyż jej ziemskie zasoby są coraz mniejsze. Mimo tego, że woda stanowi znaczny procent ekosystemu ziemskiego - to samej wody słodkiej, (którą można uzdatniać czy to do użytku codziennego, przemysłu i w celach pitnych) jest niewiele bowiem tylko 2,5% wszystkich wód. Jeden człowiek zużywa w ciągu doby - w celach spożywczych i higienicznych - od kilku do kilkuset litrów wody. Zdecydowanie więcej w krajach rozwiniętych – niż w Afryce czy Płd. Azji. Zapotrzebowanie na wodę słodką wciąż rośnie wraz z wzrostem liczby ludności na świecie. Litr czystej wody, zwłaszcza w regionach trawionych suszą, może niebawem być cenniejszy niż złoto.

Źródło: www.wodadlazdrowia.pl