Życzymy Państwu smacznego

Żywność importowana towarzyszy nam na co dzień. Jednak transportowanie jedzenia z odległych zakątków świata powoduje zakłócenia w naturalnym porządku i harmonii. Twórcy filmu sprawdzają, w jakich warunkach żywność jest produkowana oraz jaki ma to wpływ na środowisko i lokalne społeczności.

Wiele krajów wprowadziło kompleksową strategię bezpieczeństwa żywności. Dotyczy ona nie tylko bezpieczeństwa żywności, lecz również zdrowia roślin i dobrostanu zwierząt. Jej celem jest m.in. zagwarantowanie możliwości ustalenia pochodzenia żywności na każdym etapie - od momentu produkcji, aż do chwili gdy pojawi się ona na stole konsumenta. Niestety, jak się okazuje, producenci często nie przestrzegają właściwej praktyki produkcyjnej. Dokument zwraca też uwagę na konsekwencje zniesienia ograniczeń w handlu oraz dążenia do zapewnienia konsumentom szerokiego wyboru oraz dostępu do zróżnicowanej żywności. Jak przekonują bohaterowie dokumentu, wysokie wymagania dotyczące produktów importowanych powodują spustoszenie w środowisku naturalnym. Produkcja rarytasów dostępnych bez ograniczeń w supermarketach ma swoje ciemne strony. Ryby i skorupiaki są hodowane w stawach zanieczyszczających środowisko. Aby stworzyć nowe pastwiska dla bydła, wycina się ogromne połacie amazońskiej dżungli zamieszkiwanej przez rdzenne plemiona, zaś masowo importowany do Europy groszek cukrowy jest uprawiany przez ubogich mieszkańców Afryki w niemal niewolniczych warunkach. Dwóch Holendrów postanowiło zbadać warunki wytwarzania żywności na przykładzie produktów, z których zamierzają przygotować kolację dla swoich znajomych. Żywieniowe śledztwo zaprowadziło ich na Filipiny, do Kenii i Brazylii. Film zmusza widzów do zastanowienia się, czy jedzenie, będące pokusą dla naszych kubków smakowych i elementem towarzyskich spotkań, powinno być również kwestią sumienia. Okazuje się, że nawet zwykły kotlet kryje w sobie dramatyczną historię. Smacznego!