Kluski ziemniaczano-marchewkowe z masłem szałwiowym i parmezanem
Marchewkę obieramy kroimy w kostę i przesmażamy przez 5 minut na rozpuszczonym maśle. Wlewamy 1/2 szklanki wody i dusimy marchewkę do miękkości (około 15-20 minut). Lekko studzimy i blendujemy.
Obrane ziemniaki gotujemy do miękkości, odcedzamy i gorące przeciskamy przez praskę do ziemniaków ? odstawiamy do wystygnięcia.
Przestudzone ziemniaki przekładamy na stolnicę podsypaną mąką, robimy wgłębienie wbijamy w nie jajko, dodajemy mus z młodej marchewki i mąkę i zagniatamy jednolite gładkie ciasto ( ja użyłam ponad 2 szklanek mąki, ale miałam bardzo wodniste ziemniaki ).
Ciasto dzielimy na części każdą z nich rozwałkowujemy na grubość około 2,5 cm i kieliszkiem do wódki wykrawamy kluski. Na każdej z nich widelcem robimy wgłębienie (aby masło miało się gdzie zbierać ).
Tak przygotowane kluski gotujemy w osolonej wodzie 2-3 minuty od wypłynięcia na wierzch. Kluski wyjmujemy łyżką cedzakową i przekładamy na talerze.
Na patelni rozpuszczamy masło Lurpak, dodajemy posiekaną szałwię i smażymy około 1 minuty.
Kluski ziemniaczano- marchewkowe polewamy masłem z kawałkami szałwii i posypujemy tartym parmezanem, serwujemy od razu, smacznego ; )