Warning: session_start(): open(/2018.kuchniaplus.pl/tmp//sess_o6rtdo07u5205oknu328kmg86a, O_RDWR) failed: No such file or directory (2) in /kuchniaplus-2021/ksite/akcja-improwizacja/index.php on line 2

Warning: session_start(): Failed to read session data: files (path: /2018.kuchniaplus.pl/tmp/) in /kuchniaplus-2021/ksite/akcja-improwizacja/index.php on line 2
Akcja improwizacja LURPAK - Kuchnia+
#akcjaimprowizacja
Lurpak

Lurpak, kiszka i szparagi z burakiem i ziemniaczanym kremem

przesłał(a) Kuba

składniki

  • Na początku był Lurpak...
  • Szparagi białe
  • Kaszanka
  • Ziemniaki
  • Burak ćwikłowy
  • Sól
  • sok z cytryny
  • Czosnek
  • Wódka

Zatem po kolei: ziemniaki jak to ziemniaki obrałem, pokroiłem w kostkę i gotowałem do miękkości. Wziąłem 4. Ziemniaki były młode a i nie za duże, takie w sam raz dla dwóch osób. Po ugotowaniu i odcedzeniu wody dodałem ćwiartkę Lurpaka i chlust mleka. Ubiłem i wymieszałem aby uzyskać kremową konsystencje. Naprawdę kremową.

Szparagusy białe połamałem aby usunąć twarde końcówki a następnie obrałem. Szparagów był pęczek, taki straganowy i standardowy Polski pęczek szparag białych. Do rondla wrzuciłem drugą ćwiartkę Lurpaka. Masło rozpuściłem, rzuciłem na nie szparagi i dodałem sól oraz sok z połówki cytryny. Na koniec zalałem szklanką wody, tak żeby woda je zakryła. Na małym ogniu doprowadziłem do wrzenia. Ogień zmniejszyłem aby przez kolejne kilka minut szparagi pykały wolno do miękkości. Na koniec zaraz po odcedzeniu, a przed samym podaniem wrzuciłem do garnka 3 ząbki rozgniecionego czosnku. Po ok.3 min szparagi nabrały lekko czosnkowego aromatu.

Kaszanka w między czasie wylądowała na blacie, pokroiłem w grube plastry. W lodówce miałem trzy średnie wiejskie kaszanki. Przed wrzuceniem plastrów kaszany na patelnie rozpuściłem na niej masło Lurpak. Tym razem jednak bez szaleństw, nie ćwiartka a pół łyżki tak aby kiszka miała poślizg na patelni.

No i wiśnia na torcie, a raczej burak na talerzu. Bulwy przygotowałem na samym początku, umyłem je starannie i obciąłem łodygi tak aby zostawić ich ślad tj. ok. 1-2 cm od bulwy. Wzdłuż, od góry w dół przekroiłem buraczki w plastry. Wyglądały niczym wytatułowane oldskoolowe serduszka. Plastry nie za grube, nie za chude ? ma być burak na nie czips. Następnie burak został skąpany w wódce. Żołądkowej tradycyjnej. Buraczane plasterki alkoholizowały się przez czas kiedy przygotowywałem pozostałe składniki.

Przez podaniem rozgrzałem patelnie i? znów to zrobiłem, użyłem masło Lurpak. Ale tylko odrobinę. Buraczki starannie poukładałem na patelni, skropiłem jeszcze sokiem z cytryny i lekko osoliłem. Obsmażyłem z obu stron, a układając na talerzu wiedziałem że to będzie pyszne! Z każdą chwilą to przekonanie było coraz silniejsze, a żeby mieć pewność próbowałem?trzy razy, noooo góra cztery. Efekt końcowy jak na załączonym obrazku! Bardzo proszę. Smacznego.