Chińska sztuka ucztowania

Wśród szybkich zmian, które następują w rozwoju Chin jedna rzecz pozostaje stała: pasja lub wręcz obsesja związana z jedzeniem. W plątaninie tysiąca pekińskich uliczek mieści się niezliczona ilość restauracji, barów i stoisk oferujących najróżniejsze chińskie przysmaki. Znaleźć w nich można zarówno wykwintne dania godne cesarskiego stołu jak i proste, lecz nie mniej smakowite potrawy. Ta różnorodność smaków i zapachów, oraz nieograniczona możliwość wyboru z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagające podniebienia.

Twórcy filmu uczestniczyli w wystawnych przyjęciach, do których ustalanie menu zabierało długie dni, odwiedzili najlepsze restauracje, żeby zobaczyć jak ucztują młodzi Chińczycy. Okazało się, że obecnie odwiedzanie restauracji przestało być przywilejem jedynie klasy wyższej. Zaskakującym okazał się fakt, jak wielkie sumy Chińczycy przeznaczają na jedzenie. Taki "boom" w przemyśle spożywczym pociągnął za sobą falę młodych przedsiębiorców, którzy szukają dla siebie miejsca w gastronomii.

Reżyser próbuje znaleźć przyczynę rosnącego apetytu Chińczyków. W tym celu odwołuje się do historii, przyglądając się nawykom żywieniowym swoich przodków. "Chińska sztuka ucztowania", dokument, który w całości został nakręcony w Chinach, zabiera widzów w podróż w czasie dookoła stołu.